poniedziałek, 20 lutego 2017

Regenerujące mikronakłuwanie - czyli jak igły mogą naprawiać skórę




Mezoterapia mikroigłowa, a właściwie jej kosmetyczne zastosowanie, to odkrycie, za którym stoi doktor Desmond Fernandes, twórca firmy Environ. Opracował on urządzenie, które nazwał Roll -CIT (Collagen Induction Therapy), od procesów jakie miało uaktywniać w skórze poddawanej zabiegowi. Jego pracę poprzedziły obserwacje doktora Andre Camiranda, który w latach 90-tych XX wieku opublikował artykuł sugerujący, że efektem ubocznym pokrywania blizn tatuażami jest ich zmniejszanie się. Obserwację tą potwierdzono potem badaniami i udowodniono wpływ mikronakłuwania na poprawę syntezy kolagenu. W tamtych czasach pracowano jednak igłami o długości ok 3 mm, co stwarzało duży dyskomfort dla pacjenta. Z oczywistych względów nie mogły być one zastosowane w kosmetologii.
Dr Fernandes zaobserwował, że także mniejsze długości igieł korzystnie wpływają na skórę, do końca lat 90-tych jednak tego rodzaju zabiegi były wykonywane właściwie wyłącznie przez lekarzy. Dopiero wprowadzenie igieł krótszych niż 1 mm pozwoliło na bezpieczną pracę kosmetologom, a w konsekwencji również trychologom.
      W skrócie zabieg mezoterapii polega na tworzeniu w skórze wielu tysięcy mikrokanalików, które wielokrotnie zwiększają powierzchnię wchłaniania substancji aktywnych. Bardzo często właśnie w tym celu zabieg jest przeprowadzany. Mezoterapia mikroigłowa daje nam jednak również możliwość wpływania na warstwy skóry właściwej i realną przebudowę włókien podporowych. Dotyczy to wszakże zabiegu wykonywanego taka długością igieł, dzięki której dotrzeć można do warstwy brodawkowatej. Jaka to długość? Nie ma na to pytanie jednej poprawnej odpowiedzi, bowiem grubość skóry jest kwestią osobniczą, zależną często od szeregu różnych czynników. Chcąc uzyskać pożądane rezultaty musimy nauczyć się właściwie dobierać parametry zabiegowe u konkretnego klienta.
        O ile sam proces przenikania składników aktywnych przez mikrokanaliki nie jest trudny do zrozumienia, o tyle warto wyjaśnić  w jaki sposób mikronakłucia wpływają na stymulację procesów regeneracji. Odnowa skóry i jej składowych zachodzi w trzech etapach:
1. Etap pierwszy to wywołanie stanu zapalnego. Pojawia się on bezpośrednio po zabiegu. Skóra staje się zaczerwieniona i obrzęknięta. Naczynia krwionośne rozszerzają się zwiększając swoją przepuszczalność. Zainicjowany zostaje także proces fagocytozy, chroniący tkanki przed rozwojem zakażenia. Na tym etapie dochodzi też do wydzielania się czynników wzrostu, zwłaszcza FGF (czynnika wzrostu fibroblastów), stymulujących produkcję białek macierzy pozakomórkowej. 
2. Etap drugi czyli faza proliferacji. Nadal intensywnie wydzielane są czynniki wzrostu, z których szczególne znaczenie mają: Transformujący czynnik wzrostu alfa (TGFalfa) i beta (TGFbeta), a także wspomniany już Czynnik wzrostu fibroblastów (FGF). Naskórek odnawia się, w skórze właściwej wydzielany jest kolagen III, elastyna i kwas hialuronowy. Rozpoczyna się również angiogeneza, czyli proces tworzenia nowych naczyń krwionośnych.
3. Ostatni etap, czyli faza odbudowy trwa nawet do pół roku po zabiegu. Kolagen III przekształca się w I, w dalszym ciągu trwa proces odbudowy naczyń. Skóra regeneruje się.
         W przypadku skóry głowy zabieg mezoterapii mikroigłowej przynosi wymierne korzyści w postaci poprawy ukrwienia, a co za tym idzie lepszego odżywienia i dotlenienia cebulek włosowych. Odpowiednio poprowadzona terapia może zatrzymać problem nadmiernego wypadania włosów, a także działać wspomagająco w przypadku starzenia się skóry czy problemów łojotokowych.
Dla skóry nie ma większego znaczenia czy zabieg przeprowadzany jest za pomocą rollera, gdzie igły wbijane są w naskórek pod skosem, czy też przy pomocy tzw. dermapenów, gdzie igła wchodzi prostopadle. Ważna jest natomiast ilość igieł. Wielu producentów przekonuje nas, że im więcej tym lepiej, nie jest to jednak zgodne z prawdą, Zbyt duże zagęszczenie igieł spowoduje, że zabieg będzie nieskuteczny, ponieważ nie dojdzie do powstania mikrouszkodzeń, urządzenie będzie jedynie przesuwane po skórze.
W przypadku zabiegów dla skóry głowy duże znaczenie ma także właściwy dobór preparatów. Należy pamiętać, że nie mogą to być przypadkowe ampułki, a jedynie takie, przy których wyraźnie zaznaczono, że nadają się do mezoterapii mikroigłowej. Nieprzestrzeganie tej zasady doprowadzić może do zakażeń i innych powikłań. Dobre efekty można osiągnąć stosując np. dekspantenol, wpływający na regenerację nabłonka i wzrost włosa, pobudzającą mikrokrążenie prokainę, regenerujący i stymulujący fibroblasty pirogronian sodu, czy wreszcie biotynę , która poprawia wzrost włosa i pomaga w regulacji pracy gruczołów łojowych. Często stosujemy również gotowe koktajle witaminowe, szczególnie zawierające witaminy z grupy B, a także koktajle z oligoelementami. W gabinecie trychologicznym do zabiegów substancje aktywne często łączy się ze sobą by osiągnąć optymalne efekty.
        Mimo, iż mezoterapia mikroigłowa jest jednym z najskuteczniejszych zabiegów, nie jest przeznaczona dla każdego. Istnieje szereg przeciwwskazań, które trzeba uwzględnić planując terapię. Należą do nich:
- ciąża
- cukrzyca
- stany zapalne miejscowe (infekcje skórne)
- tendencja do powstawania blizn przerostowych i bliznowców
- przyjmowanie preparatów przeciwzakrzepowych
- hemofilia
- choroby krwi
- terapie retinoidami - skórne i ogólnoustrojowe
- ekspozycja na promienie UV
- łysienie bliznowaciejące
Ten ostatni przypadek trycholog zawsze powinien mieć na uwadze. Jeśli nie potrafi rozpoznać symptomów łysienia bliznowaciejącego, nie powinien podejmować decyzji o terapii mikroigłami. Może to bowiem spowodować znaczne zaostrzenie stanu chorobowego i idące za tym powikłania. Nie zaleca się również tego rodzaju terapii w chorobach o podłożu autoimmunologicznym, dlatego zabieg powinien być zawsze poprzedzony szczegółową diagnostyką i wywiadem zdrowotnym. 

Źródła:
Stanek A., Mezoterapia mikroigłowa owłosionej skóry głowy, www.biotechnologia.com, dostęp 18.02.2017
Kwiatek M. Możliwości autoregeneracji skóry, w: Kosmetologia Estetyczna 2013, nr 3
Drobnik A., Mezoterapia - przegląd metod, w: Kosmetologia estetyczna 2014, nr 1
Mikronakłuwanie i terapie łączone, rozmowa z dr. Gabrielem Serrano, LNE 2016, nr 5
Styczeń P., Dermarollery w kosmetologii i medycynie estetycznej, Kosmetologia Estetyczna 2015, nr 5
Komasińska M., Iniekcyjne techniki stosowane w modelowaniu sylwetki i wspomagające procesy odchudzania, Kosmetologia Estetyczna 2015, nr 4.
Gomolińska A., Igły i spółka, techniki łączone, LNE 2016, nr 2

piątek, 3 lutego 2017

Krótko o chemii włosa

Pisałam już o strukturze włosa, a dziś chciałam Wam przybliżyć jego skład chemiczny. Większość z nas wie, że włos składa się z keratyny, ale czy tylko z niej? I czym właściwie jest ta keratyna, która przewija się jako składnik preparatów pielęgnacyjnych i zabiegów fryzjerskich?
Ludzki włos zbudowany jest z substancji nieorganicznych i organicznych. Związki nieorganiczne to przede wszystkim składniki mineralne. Badania wykazały, że suchy włos składa się z azotu, siarki, fosforu, sodu, potasu, wapnia, magnezu, żelaza, manganu i miedzi. Jednym z najważniejszych elementów jest siarka. 1 gram włosów zawiera aż 50 mg siarki, ale o jej dokładnej roli napiszę za chwilę. 
Do związków o charakterze organicznym, występujących we włosie zaliczamy głównie keratynę i melaninę.
KERATYNA
Jest skleroproteiną, czyli białkiem prostym o włókienkowym charakterze. Stanowi podstawowy budulec włosa. Jak każde białko zbudowana jest z szeregu aminokwasów. Zawiera m.in. serynę, alaninę, leucynę czy tryptofan, ale do najważniejszych zaliczamy cystynę i metioninę. To właśnie duża zawartość tych dwóch aminokwasów siarkowych znacznie odróżnia keratynę od innych białek. 
Tworzenie się keratyny ma miejsce w komórkach macierzy włosa. Aminokwasy niezbędne do budowy białka dostarczane są poprzez naczynia włosowate z krwi do macierzy i dalej do komórek wytwarzających keratynę (keratynocytów). Niezwykle ważna zatem dla prawidłowej struktury biochemicznej włosa jest dobrze zbilansowana dieta, która zapewni namnażającym się komórkom właściwy poziom składników odżywczych. 
Jak wspomniałam wyżej do najważniejszych, z punktu widzenia budowy chemicznej włosa, aminokwasów należą cysteina i metionina, z czego zdecydowaną większość stanowi ta pierwsza. Dzięki budowie cząsteczki cysteiny (zawiera grupę tiolową -SH) możliwe jest tworzenie się tzw, mostków dwusiarczkowych. W macierzy włosa cysteina przekształca się w cystynę, która staje się właściwym budulcem keratyny.
Włókna warstwy korowej buduje przede wszystkim tzw. keratyna kierunkowa. Cechuje  ją charakterystyczny układ przestrzenny nazywany helisą alfa. Jest to drugorzędowa struktura stabilizowana przez wiązania wodorowe. Helisa tworzy kształt walca, a wokół jego krawędzi zewnętrznych spiralnie układają się aminokwasy.

rys. Dwurzędowa struktura keratyny, źródło : wydawnictwo Prentice Hall (link w literaturze pod tekstem)

Pojedyncze łańcuchy keratynowe łączą się w protofibryle, a te z kolei tworzą większe struktury - mikro i makrofibryle.
W macierzy włosa są obecne enzymy, dzięki którym we wnętrzu "cylindra" powstają silne wiązania dwusiarczkowe. Zapewniają one keratynie włosa dużą wytrzymałość na rozciąganie, zrywanie i inne czynniki uszkadzające. Układ mostków nadaje również włosom indywidualny kształt, decyduje o tym, czy są one proste, kręcone, falowane, cienkie itp. Głównie jednak połączenia dwusiarczkowe zapewniają odporność keratyny. Ich rozrywanie następuje np. podczas depilacji chemicznej czy przy trwałej ondulacji. Po rozprostowaniu łańcucha alfa-keratyny pod wpływem różnych czynników przechodzi ona w beta-keratynę. Dotychczas uważano, że beta-keratyna powstaje we włosach jedynie poprzez ingerencję w keratynę beta, jednak w 2015 roku odkryto istnienie nieznanej dotąd warstwy w strukturze włosa. Wykorzystując zjawisko dyfrakcji naukowcy odkryli, że pomiędzy osłonką i korą istnieje nieznana dotąd warstwa, której głównym składnikiem jest właśnie beta-keratyna.
MELANINA
Za kolor włosa odpowiedzialny jest barwnik nazywany melaniną. Organizm człowieka produkuje dwa jej rodzaje: brązowo - czarną eumelaninę i żółto-czerwoną feomelaninę. Barwa włosa zależy od stosunku ilości eumelaniny do feomelaniny, a także od aktywności i liczby melanosomów. Powstawanie melaniny zależne jest od aktywności enzymu tyrozynazy, który znajduje się w melanocytach i jest aktywowany działaniem promieni UV.
Rolą melaniny jest przede wszystkim ochrona przecisłoneczna. Barwnik ten chroni jednak także przed działaniem wolnych rodników, zwłaszcza wolnych rodników tlenowych. Dotyczy to głównie eumelaniny, dlatego naturalnie ciemne włosy są lepiej chronione przed czynnikami zewnętrznymi. Do prawidłowej produkcji melaniny niezbędna jest miedź, dlatego warto zadbać o źródła tego pierwiastka w diecie.
Znajomość biochemii włosa pozwala na lepszy dobór preparatów pielęgnacyjnych. Wiedząc, z czego są zbudowane wiemy jednocześnie jakich surowców do ich budowy musimy dostarczyć organizmowi z pożywieniem. Wygląd włosa jest bowiem zwykle odzwierciedleniem tego, co dzieje się we wnętrzu naszego ciała. Przesuszony, łamliwy i kruchy może być również wynikiem zbyt agresywnych zabiegów fryzjerskich niszczących jego strukturę.

Źródła:
1. Michałowski R., "Choroby włosów i skóry owłosionej", PZWL, Warszawa1985.

2. Siemiątkowska J.M., "Zarys trychologii kosmetycznej", Trichomed, Stargard 2015.
3. Olszak M., "Melaniny", www.e-biotechnologia.pl, dostęp 2.02.2017
4. naukawpolsce.pap.pl, dostęp: 2.07.2017
5.rysunek: http://wps.prenhall.com/wps/media/objects/602/616516/Media_Assets/Chapter24/Text_Images/FG24_07.JPG